Romantyczność we dwoje

Dane
-
Tytuł:
Romantyczność we dwoje
-
Autor:
Adam Wołoch
-
Data powstania:
-
Dzielnica:
1
-
Adres:
ul. M.Fornalskiej 10
Ona i on
Gdy się poznali, on już
Wręczył jej pęk białych róż
Lecz się powaśnili, słowa sobie zwrócili
Choć była miłoś
Tuż.
Za rok,
Gdy słońce obniży skłon,
A ziemie pokryje szron
Może się spotkacie, z waszymi myślami
Może się kochacie
I ty, i on.
Upłynął czas
I w skronie przyprószył szron
Nadszedł schyłek życia i zgon
Lecz o miłości choć przeżyli wiek
Nie wiedzą nic,
Ani ona, ani on.
Tekst piosenki został spisany podczas konkursu „Ocalmy od zapomnienia”, przeprowadzonego w 1970 roku. Autorem słów, jak i wykonania utworu jest Adam Wołoch – krakowianin, który brał udział w konkursie. Zachowane nagranie jest adekwatne do wersji spisanej.
Galeria
Nagrania dźwiękowe
Adam Wołoch. Romantyczność we dwoje
Sprawdź w tym tygodniu
-
Krakowski szopkarz – hymn szopkarzy
Piosenka „Krakowski szopkarz” – hymn szopkarzy
Słowa i muzykę piosenki napisał szopkarz Wiesław Barczewski w listopadzie 2018 roku, tuż przed wpisaniem krakowskiego szopkarstwa na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Początkowo miała tylko 4 zwrotki: 1,2,3 i 5. Zwrotkę nr 4 oraz szlagwort „hej, hej – klej, klej”
-
Zabawa na Rybakach
U Felkowej na Rybakach
Goście walom mnie we fraka.
Fest chłopaki, smocze damy,
Każda solo, bo bez mamy.Będzie widać, bal niewielki,
Jest trzęsionka, są kropelki,
A dla dam, dla ochłody
Kubeł z lodem zimnej wody. -
Romantyczność we dwoje
Ona i on
Gdy się poznali, on już
Wręczył jej pęk białych róż
Lecz się powaśnili, słowa sobie zwrócili
Choć była miłośTuż.
Za rok,
Gdy słońce obniży skłon,
A ziemie pokryje szron
Może się spotkacie, z waszymi myślami
Może się kochacie
I ty, i on.Upłynął czas
-
Piosenka o wieży Mariackiej
Patrz, Mariacka wieża stoi
Dla miasta strażnica
Na jej widok myśl się korzy
A dusza zachwyca.Na wysokiej jej kibici
Sześć wieków drzymało
Przecież piękna jak dziewica,
Przecież stoi cało.Danaś moja dana,
Ojczyzna kochana
Danaś moja dana,
Ojczyzna kochana.&nbs
-
Piosenka krakowskiego fiakra
Krakowski jestem fijakier
z krakowską fantazyją
czapeczkę mam na bakier
i długą kierezyję.
Po lewej w Rynku stoję
Sukiennic na przeciwko
mnie znają goście moi
I dają wciąż na piwko.
A kiedy się dorobię
-
Krakowska kwiaciarka
Wśród gwarnych ulic
Wśród pędzących po mieście aut
Biega z kwiatami
I woła za nami
Kup kwiaty, kup kwiaty!
Mała kwiaciarko krakowska
Kwiaciarko, w tym mieście
Każdy cię zna.
Kup moje kwiaty