Piosenka krakowskiego strażaka
Dane
-
Tytuł:
Piosenka krakowskiego strażaka
-
Autor:
Herman-Ryszard Matter
-
Data powstania:
1970
-
Dzielnica:
1
W Krakowie urodzony
Tu spędzam błogie dni
W Krakowie, tutaj w szkole
Skórę łatano mi.
Bo żyć dla dobra ludu
To przecież sława ma
Strażakiem był mój ojciec
Strażakiem jestem ja.
Albom ja strażak jakich mało
Sikawkę bardzo dobrą mam
I do pożaru natychmiast spieszę
Bo ja swój zawód dobrze znam.
Dziewucha moja, Mańka
Dziewucha jako skra
A dwieście kilo ważąc
Ciało gorące ma.
Lecz przy mnie jest bezpieczna
Nic jej się nie zapali
Bo wkrótce już po ślubie
Będziemy razem spali.
Albom ja strażak jakich mało…
Tu dom w płomieniach stoi
Dach cały pali się
A dziewczę na balkonie
Woła ratujcie mię!
I byłaby spłonęła
Lecz ze mnie strażak zuch
Więc biorę się do dzieła
Sikawkę puszczam w ruch
Albom ja strażak jakich mało
Sikawkę bardzo dobrą mam
W razie pożaru, czy w dzień czy w nocy
Do ognia spieszę raz, dwa, trzy
Czy w dzień, czy w nocy, gdy mnie ktoś wzywa
Do ognia sieczę raz, dwa, trzy
I wnet sikawkę swą wydobywam
I gaszę aż się sypią skry!
Tekst piosenki spisany w 1970 r. przy okazji konkursu „Ocalmy od zapomnienia”. Udostępniony z Działu Dokumentacji Kontekstów Kulturowych Muzeum Etnograficznego w Krakowie, sygn. II/1423. Zachowało się nagranie tej piosenki w wykonaniu Hermana-Ryszarda Mattera, biorącego udział w konkursie „Ocalmy od zapomnienia” w 1970 roku. Wersja z nagrania różni się nieznacznie w porównaniu do wersji spisanej.
Powiązania (1)
Galeria
Ćwiczenia straży pożarnej przy ul. Westerplatte (ówczesna Kolejowa), 1929 r., wł. Muzeum Krakowa, nr inw. MHK-Fs-8851-IX
Nagrania dźwiękowe
Herman-Ryszard Matter. Piosenka krakowskiego strażaka
Sprawdź w tym tygodniu
-
W rytmie Lajkonika. Spacer szlakiem niematerialnego dziedzictwa Krakowa
Przedstawiamy spacer trasą po wybranych miejscach niematerialnego dziedzictwa Krakowa. Tematem przewodnim naszego spaceru będzie doroczny pochód Lajkonika, którego początki związane są dzisiejszą dzielnicą Zwierzyniec i klasztorem Sióstr Norbertanek. Po drodze, z podnóża Wzgórza św. Bronisławy do Rynku Głównego odwiedzimy jednak nie ty
-
Krakowski szopkarz – hymn szopkarzy
Piosenka „Krakowski szopkarz” – hymn szopkarzy
Słowa i muzykę piosenki napisał szopkarz Wiesław Barczewski w listopadzie 2018 roku, tuż przed wpisaniem krakowskiego szopkarstwa na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Początkowo miała tylko 4 zwrotki: 1,2,3 i 5. Zwrotkę nr 4 oraz szlagwort „hej, hej – klej, klej”
-
Zabawa na Rybakach
U Felkowej na Rybakach
Goście walom mnie we fraka.
Fest chłopaki, smocze damy,
Każda solo, bo bez mamy.Będzie widać, bal niewielki,
Jest trzęsionka, są kropelki,
A dla dam, dla ochłody
Kubeł z lodem zimnej wody. -
Romantyczność we dwoje
Ona i on
Gdy się poznali, on już
Wręczył jej pęk białych róż
Lecz się powaśnili, słowa sobie zwrócili
Choć była miłośTuż.
Za rok,
Gdy słońce obniży skłon,
A ziemie pokryje szron
Może się spotkacie, z waszymi myślami
Może się kochacie
I ty, i on.Upłynął czas
-
Piosenka o wieży Mariackiej
Patrz, Mariacka wieża stoi
Dla miasta strażnica
Na jej widok myśl się korzy
A dusza zachwyca.Na wysokiej jej kibici
Sześć wieków drzymało
Przecież piękna jak dziewica,
Przecież stoi cało.Danaś moja dana,
Ojczyzna kochana
Danaś moja dana,
Ojczyzna kochana.&nbs
-
Piosenka krakowskiego fiakra
Krakowski jestem fijakier
z krakowską fantazyją
czapeczkę mam na bakier
i długą kierezyję.
Po lewej w Rynku stoję
Sukiennic na przeciwko
mnie znają goście moi
I dają wciąż na piwko.
A kiedy się dorobię