Mariusz Glonek
Dane
-
Kategoria i tagi:
-
Imiona i nazwisko:
Mariusz Glonek
-
Daty życia:
20-12-1976
Przyboczny Lajkonika, prywatnie syn Zbigniewa Glonka. Urodził się w Krakowie, ale miłość zaprowadziła go do Wieliczki, gdzie mieszka ze swoją rodziną. Pracuje w Wodociągach Krakowskich jako inspektor w Biurze Obsługi Klienta. Tradycja pochodu Lajkonika towarzyszy mu od najmłodszych lat życia. Szczególnie mocno zapadł mu w pamięć pochód z 1988 roku, kiedy jego Tata, po 17 latach chodzenia w orszaku jako włóczek, po raz pierwszy wyruszył w trasę w roli Lajkonika. Pan Mariusz oficjalnie po raz pierwszy szedł w orszaku w 1994 roku. Jak przyznaje, rola przybocznego Lajkonika jest szczególna. Wymaga skupienia i uważności. Dwaj przyboczni pomagają Lajkonikowi bezpiecznie pokonywać strome kamieniczne schody, manewrować w ciasnych pomieszczeniach, torować drogę w tłumie osób, oczekujących na dotknięcie buławą.
Zapytany o sytuacje nadzwyczajne, wpływające na przebieg pochodu Lajkonika, wspomina spektakularne oberwanie chmury, które wymusiło zrobienie postoju i chowanie się w bramach kamienic (na szczęście był to czas jeszcze sprzed wszechobecnych krat i domofonów), a później nadganianie spóźnienia. Inne zmiany miały związek ze znikaniem z mapy Krakowa lokali, corocznie odwiedzanych przez Lajkonika. Tak stało się na przykład w przypadku słynnego baru „Lajkonik” przy ulicy Zwierzynieckiej. Jednak, jak podkreśla, tradycja co do zasady musi mieć swoje procedury i reguły, a orszak powinien zachować pewien szyk i harmonogram. W ciągu tych wszystkich lat, kiedy miał przyjemność najpierw obserwować z bliska, a potem kroczyć w orszaku Lajkonika, zaszło niewiele zamierzonych zmian w przebiegu trasy orszaku. Jak zaznacza, Tata wprowadził jedynie dodatkowo wejście na dziedziniec Kurii przy ulicy Franciszkańskiej oraz pokłon i złożenie kwiatów pod pomnikiem papieża-Polaka św. Jana Pawła II.
Pamięta czasy sprzed transformacji, kiedy pochód Lajkonika gromadził ogromną publiczność, niezwykle zżytą z tą tradycją i początek lat 90. zeszłego wieku, kiedy tych odbiorców trochę stracił, bo dostępnych stało się wiele innych rozrywek. Cieszy się, że obecnie publiczność znów rośnie w siłę, a ludzie coraz bardziej świadomie zwracają się ku tradycji. Bardzo cieszy się obecnością na pochodzie Lajkonika licznych dzieci, wieloletnich i nowych mieszkańców Krakowa oraz krajowych i zagranicznych turystów. Niektórzy z nich, zaznawszy nadzwyczajnego szczęścia po rytualnym uderzeniu buławą, przyjeżdżają co roku specjalnie na pochód. Podobnie jak przypadkowi przechodnie, którzy raz mile zaskoczeni, w kolejnych latach celowo wychodzą na trasę Lajkonika. Nie ukrywa, że (choć oczywiście w pełni rozumie powagę sytuacji i znaczenie obostrzeń epidemiologicznych) było mu przykro, kiedy okazało się, że w 2020 roku z powodu pandemii orszak nie będzie mógł wyruszyć na ulice Krakowa. Jak przyznaje, jest to wydarzenie, „na które człowiek czeka cały rok”. Dzisiaj w świat lajkonikowej tradycji wprowadza swoje dzieci – syna i córeczkę.
Opracowała: Alicja Soćko-Mucha
Dnia 22 października 2022 roku, jednogłośną decyzją orszaku, został wybrany jako nowy Lajkonik.
Powiązania (3)
Galeria
Mariusz Glonek, fot. Tomasz Kalarus, Andrzej Janikowski [#opisujemy: fotografia kolorowa, młody mężczyzna w stroju krakowskim].
Mariusz Glonek wprowadza Lajkonika na dziedziniec klasztoru Norbertanek, 2015, fot. Andrzej Janikowski, [#opisujemy: fotografia kolorowa, młody mężczyzna w stroju krakowskim, za nim Lajkonik wychodzi z bramy, wokół tłum widzów].
Wideo
Sprawdź w tym tygodniu
-
Walenty Nalepa
Podmajstrzy murarski. Pochodził ze Zwierzyńca, gdzie zamieszkiwał w domu przy ulicy Księcia Józefa. Lajkonikiem po raz pierwszy został w 1916 roku. Miało to miejsce po rocznej przerwie w przeprowadzaniu pochodu związanej z sytuacją wojenną. Nalepa służył w tym czasie w austro-węgierskiej jednostce wojskowej stacjonującej w Witkowicach,
-
Wojciech Rożek
Urodził się w dniu 13 kwietnia 1951 roku w Krakowie. Dołączył do orszaku w 1997 roku jako muzyk kapeli Mlaskoty grający na tubie. Następnie przez kilka lat wędrował z orszakiem w stroju Tatara i włóczka. Ostatni raz stan zdrowia pozwolił Wojciechowi Rożkowi uczestniczyć w pochodzie w 2019 roku. Pochodził z Krakowa, lecz doświadczenie m
-
Zbigniew Glonek
Zbigniew Glonek urodził się w 1949 roku w podkrakowskich Mydlnikach. Wspomina, że pierwszy raz na pochód Lajkonika zabrała go mama: Mama dbała o to, bo rzeczywiście była taka piękna tradycja. Bywałem na rynku jako dziecko i powiem szczerze, nie dziwię się teraz tym małym, wspaniałym dzieciom, które otaczają mnie, bo rzeczywiście od
-
Zbigniew Grzech
Zbigniew Grzech urodził się 18 maja 1937 roku w Krakowie, na osiedlu Oficerskim. Wkrótce po jego urodzeniu rodzina przeniosła się do Cieszyna, z powodu pracy jego ojca w tamtejszej hucie. Gdy w 1939 roku wybuchła II wojna światowa, wrócili do Krakowa. Po wojnie zamieszkali na ul. Limanowskiego 9 w Podgórzu i tam mały Zbyszek chodził d
-
Witold Kawecki
Witold Kawecki urodził się w 1968 roku. W młodości mieszkał przy placu Wolnica. Pierwszy raz wziął udział w Konkursie Szopek Krakowskich jako 9-letni uczeń. Ma brata Tomasza, który również jest szopkarzem. Brał udział w Konkursach 8 razy (1977-1981, 1983, 1984 i 1988). Konkurował z innymi najpierw w grupie szopek młodzieżowych, a późni
-
Kazimierz Rozpędzik
Kazimierz Rozpędzik urodził się w 1964 roku. Mieszkał w Kryspinowie. Zaczął uczestniczyć w Konkursach Szopek Krakowskich jako 16-letni uczeń. Jego ojciec Janusz również był szopkarzem. Do tworzenia szopek Kazimierz zachęcił swoją młodą córkę Agnieszkę, która również brała udział w Konkursach. Wraz z nią uruchomił w rodzimym mieście pro