Władysława Kadula

Dane
-
Kategoria i tagi:
-
Imiona i nazwisko:
Władysława Kadula
-
Daty życia:
1954
Zapytana o to, jakie cechy powinna mieć osoba, która chciałaby rozpocząć swoją przygodę z koronką klockową, odpowiada, że przede wszystkim potrzebne są chęci i że przydaje się też cierpliwość, ale cierpliwość to przychodzi z wiekiem. Urodziła się w 1954 roku, od pięciu lat jest na emeryturze. Pochodzi z Cholerzyna, mieszka w Kryspinowie. Zajmuje się przede wszystkim koronkarstwem, ale też frywolitką, haftem krzyżykowym, haftem hardanger, robi na drutach, wykonuje biżuterię z koralików. Wiele z tych umiejętności wyniosła z domu rodzinnego. Jej mama, której prace czule przechowuje jako najcenniejszą pamiątkę, również haftowała, wyszywała i robiła na drutach. Pani Władysława dołączyła do Warsztatów Rzemiosła Artystycznego „Czar Nici” w 2009 roku. Najpierw uczyła się frywolitki, później koronki klockowej. Koronka wciągnęła ją na tyle, że jeszcze po powrocie z zajęć do domu spędzała godziny nad klockami. Z rozbawieniem przypomina sobie pierwszą samodzielnie wykonaną pracę: motylka. Ma go do tej pory. Ponieważ kończyła go w domu, a nie miała jeszcze własnego warsztatu, w roli wałka wykorzystała styropianową podstawkę z przytwierdzoną doń encyklopedią. Dzisiaj też może pochwalić się pomysłowymi rozwiązaniami sprzętowymi. Używa np. samodzielnie wykonanego wałka z rury kanalizacyjnej owiniętej kilkoma warstwami filcu. Konstrukcję tę ceni ze względu na lekkość. Do wykonywania koronek stosuje nici lniane białe i szare. Robi serwetki, ale też kołnierzyki, bransoletki, zakładki. Żartuje, że nigdy nie ogląda telewizji biernie, zawsze ma ręce zajęte jakąś robótką. W 2020 roku zdobyła trzecie miejsce na konkursie w Bobowej. Chętnie bierze udział w wystawach. Bogactwo swojej twórczości prezentowała na indywidualnej wystawie w Bibliotece Publicznej Gminnej w Liszkach w 2016 roku. Podkreśla, że duże znaczenie ma dla niej stały kontakt z innymi koronczarkami, które podzielają jej pasję, motywują się wzajemnie do pracy, dzielą akcesoriami i rozwiązaniami, a kiedy zachodzi potrzeba, wyjaśniają zawiłości wzoru. Inspiracji poszukuje też w Internecie, tym bardziej że, jak zaznacza, znajomość języka nie jest niezbędna do tego, żeby nauczyć się nowych splotów z obcojęzycznego filmiku instruktażowego. Cieszy się, że może twórczo przeżywać codzienność. Podkreśla, że robienie koronek uspokaja, odpręża, relaksuje, sprawia, że „człowiek się
skupia i zapomina o całym świecie”. To bardzo pomogło jej w trudniejszym okresie życia. Ludzi młodych – zagonionych, zajętych pracą i rodziną – mimo wszystko namawia do tego, by uczyli się rękodzieła, nawet nie z myślą o chwili obecnej, ale po prostu na przyszłość.
Opracowała: Alicja Soćko-Mucha
Powiązania (2)
Bibliografia (1)
Galeria

Władysława Kadula. Fot. Jurek Łobaza. [#opisujemy: fotografia kolorowa, kobieta w zielonej sukience i z koronkowym kołnierzem, siedząca przed warsztatem do wykonywania koronki klockowej]

Prace Władysławy Kaduli. Fot. Jurek Łobaza. [#opisujemy: fotografia kolorowa, cztery koronkowe motylki w odcieniach fioletu, różu i błękitu. Jednak serweta w kształcie elipsy w barwach beżowej, kremowej i écru]

Dwie serwetki autorstwa Władysławy Kaduli. Fot. Jurek Łobaza. [#opisujemy: fotografia kolorowa, dwie okrągłe serwetki z koronki klockowej w barwach beżowej, kremowej i écru]

Kolejne prace Władysławy Kaduli. Fot. Jurek Łobaza. [#opisujemy: fotografia kolorowa, dwie okrągłe serwetki z koronki klockowej w barwach beżowej, kremowej i écru]

Zestaw prac Władysławy Kaduli. Fot. Jurek Łobaza. [#opisujemy: fotografia kolorowa, trzy serwetki z koronki klockowej w barwach beżowej, kremowej i écru. Największa o kształcie elipsy, kolejne w kształcie ośmioramiennej gwiazdy oraz przypominającym płatek śniegu ]
Sprawdź w tym tygodniu
-
Antoni Wołek
Urodził się 13 kwietnia 1945 roku w Krakowie. Jego rodzina pochodziła z Bronowic. Wujem Antoniego Wołka był uznany kotlarz Albin Żyła z Prądnika Białego (uczestnik Wystawy Paryskiej w 1925 roku). W czasie okupacji niemieckiej rodzina Antoniego Wołka została wysiedlona z Bronowic i musiała przenieść się do Podgórza. Dzieciństwo spędził
-
Krzysztof Pękalski
Urodził się 22 marca 1955 roku w Krakowie i tutaj mieszka. Jest emerytowanym nauczycielem zajęć praktyczno-technicznych. Od 1975 roku był członkiem Spółdzielczego Zrzeszenia Wytwórców Rękodzieła Ludowego i Artystycznego „Milenium”. Uczestniczył w Konkursie Szopek Krakowskich 15 razy (w latach 1972-1987), przygotowując łącznie 16 szopek
-
Eugeniusz Wołkowicz
Urodził się 9 lipca 1943 roku w Miechowie, zmarł we wrześniu 2009 roku, został pochowany na cmentarzu parafialnym w Przesławicach. Był nauczycielem, mechanikiem precyzyjnym, szopkarzem, konstruktorem, wielkim pasjonatem modelarstwa lotniczego, lubił malować na płótnie. Kilkanaście lat spędził za granicą, potem osiadł w Szczepanowicach
-
Bronisław Pięcik
Urodził się 12 maja 1936 w Wołowicach pod Krakowem, przez kilka lat pracował w Zakładach Chemicznych „Bonarka”. W 1962 roku zamieszkał z żoną Marią w Krakowie na ul. Krakowskiej i po raz pierwszy wystartował w Konkursie Szopek Krakowskich. Bronisław Pięcik był z zawodu mechanikiem precyzyjnym. W konkursach na najpiękniejszą
-
Agnieszka Kozłowska
Absolwentka Uniwersytetu Ludowego we Wzdowie na kierunku Tkactwo, haft, koronka. Już tam uczyła się koronki klockowej, ubolewała jednak, że zajęć z tej techniki jest bardzo mało. Potem długo nie miała styczności z koronczarstwem, aż do momentu, gdy po przeprowadzce do podkrakowskiej miejscowości Rybna spotkała panią Annę Krzanik na pok
-
Mariusz Glonek
Przyboczny Lajkonika, prywatnie syn Zbigniewa Glonka. Urodził się w Krakowie, ale miłość zaprowadziła go do Wieliczki, gdzie mieszka ze swoją rodziną. Pracuje w Wodociągach Krakowskich jako inspektor w Biurze Obsługi Klienta. Tradycja pochodu Lajkonika towarzyszy mu od najmłodszych lat życia. Szczególnie mocno zapadł mu w pamięć pochód